Zgłoszenie #993
W tym roku w wakacje odkryłam po raz kolejny w życiu radość z jazdy na rowerze. Spędziłam tydzień w Świnoujściu, gdzie wszędzie poruszałam się na rowerze. Mam 35 lat i ostatni raz jeździłam na rowerze 10 lat temu. Fajnie jest poczuć radość z tak prostej czynności jak jazda na rowerze. Początki były trudne, hamulec działał tylko lewy, przez co raz wjechałam w innego rowerzystę. Dobrze, że on zobaczył mnie i sam zatrzymał się na czas, bo ja widziałam się już w szpitalu z połamaniami 😉 Mimo to jeździłam dalej.