Zgłoszenie #971
Moją najcudowniejszą przygodą tych wakacji była wycieczka do Disneylandu w Paryżu. Pamiątką z tego wyjazdu jest oczywiście kubek, w którym codziennie rano piję moją ulubioną kawę i wracam myślami do tych beztroskich chwil, żeby zawsze pamiętać, że marzenia się spełniają. Był to nasz pierwszy rodzinny zagraniczny wyjazd. Pomimo kilku nieprzewidzianych utrudnień, skradzionych paszportów i męczących upałów, był to naprawdę magiczny czas. Na nowo odkryłam dziecięcą radość wypełniającą cały bajkowy świat i poznałam ukochanych bohaterów kreskówek z innej perspektywy. Cudowna atmosfera uśmiechu i marzeń sprawiła, że nawet wyjazd z rodziną okazał się wspaniałym odpoczynkiem. Życzę każdemu, kto w dzieciństwie oglądał bajki, czytał komiksy czy czekał na kinowe premiery, aby mógł odwiedzić to niesamowite miejsce i zobaczyć świat Disneya na żywo. Wierzę, że wszyscy mamy marzenia, w których spełnienie warto uwierzyć.