Zgłoszenie #865
Dla mnie wakacje rozpoczęły się od zwolnienia się z pracy, która nie dawała mi żadnej satysfakcji. Kiedy zaniosłam wypowiedzenie, w końcu poczułam ulgę jakiej od dawna nie doświadczyłam. Piękna lipcowa pogoda i nowa lepsza praca to plan idealny na wakacje. Mimo, że nie planowałam wiele więcej, życie jak zawsze zaskakuje. Mój najlepszy przyjaciel, z którym poznałam się na studiach w Hiszpanii, mieszkający 400km ode mnie w Polsce zaprasza mnie na naszą kolejna hiszpańską przygodę! Tym razem celem została Gran Canaria! Długa podróż, z wielogodzinnymi przesiadkami i kawą z Costa Coffe na lotniskach zaprowadziła nas do wyspiarskiego raju, gdzie zimna polska jesień nas nie dosięgnie. Czy można lepiej spędzać wakacje niż pracując zdalnie na Gran Canarii, popijac hiszpańskie wino z przyjacielem nad oceanem? 🥭🍷