Zgłoszenie #606
Wrzesień to czas, gdy się oszukujesz,
Że lato, że słońce i ciepłe mgnienie.
Lecz w sercu i głowie i kościach czujesz
– po lecie zostało już tylko wspomnienie.
A tu, w ulubionej kawiarni spytali
Co w tych wspomnieniach letnich zostało
I gdy kawę najlepszą podali
Natychmiast łatwo się przypomniało!
Spacery w słońcu, w samym upale,
A chłodna Latte nas ratowała.
Na rower park zapraszał nas stale
Jak wtedy Flat White nam smakowała!
Pobudka i zaraz Americano
Bo latem poranki są wczesne i długie
Na deser Espresso nieraz podano
Choć Cappuccino też bardzo lubię!
Lato – radości większe i mniejsze
Słońce i ruch wspomnienia budują
Jak widać jednak co najważniejsze
Byłe dni letnie kawą smakują.