Zgłoszenie #587

Tegoroczne wakacje nie należały do najbardziej szalonych w moim życiu. Obowiązki sprawiły, że mogłam odkrywać tylko Polskę i to weekendowo. Odwiedziłam Białystok i Olsztyn. Jednak największy hit tych wakacji to zdecydowanie Zielona Góra! Zadbane i urocze miasto, dość nieprzewidywalne. Pełne zielonych terenów i…lokalnych winnic. Największą przyjemnością było sączenie kolejnych lampek lokalnych specjałów, siedząc na wzgórzu skąpanym w słońcu z pięknym widokiem na miasto. Bardzo dobrze wspominam ten wyjazd i na pewno wrócę tu przy okazji. Tak więc warto odkrywać i Polskę!