Zgłoszenie #330

W te wakacje bardzo dużo się zadziało w moim życiu wspomnień jest wiele, jestem harcerką Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej i większość moich wspomnień jest z tym związanych. Byłam w tym roku w Londynie z rodziną później na europejskim scoutowym wydarzeniu melodych EUROJAM, koło Manchesteru. Po tym wydarzeniu pojechałam na weakend na obóz harcerski odwiedzić moją druzunę z dzoeciństwa, po tymi weekendzie pojechałam z rodziną na Kaszubska na kilka dni, a wszystko to zwoeńczył obóz który miałam okazję zorganizować na Węgry i Do Rumuni przez Budapeszt – Sibiu – góry Fogarskie – Cabana Suru – Sibiu – Constanta nad Morzem czarnym – Bukareszt. Spanie pod gołym niebem w noc z gwiazdami na hamakach w górach na poziomie 1450m n.p.m, albo pływania w Morzu Czarnym i leżenie odpoczywanie po wedrowce w górach dyskutowywanie na różne tematy gotowanie posiłków na ognisku wspólnie w nastolatkami pełnometrażowego obiadu mysle, że to wspomnienie będzie mi towarzyszyć do kolejnego roku. Najbardziej mysle, że niesamowite jednak było, że pierwszy raz w życiu wyjazdy harcerski zabrały mnie w różne zakątki europy i to mnie zachwyca jak poznając różne kultury różne idały różne zwyczaje to serce bije tak samo. W Angli poznałam polko-angielkę dziewczynę, która jest jak jak jest dwóch narodowosci mogłyśmy się poznać w polsce, ale dla naszego szczęścia poznałyśmy się w Angli kazdą noc z paczką przyjaciół siedziałyśmy do rana do szóstej około i poznawałyśmy się bawiliśmy się to było coś niesamowitego. A rano wstawaliśmy na śniadanie o 9 i uczestniczyliśmy w programie np wspinaliśmy się na górę 13km a wieczorem znowu integracja a w tym czasie na barkach miała dużo odpowiedzialności co dało mi jeszcze woekszą chęć bycia z ludźmi których poznałam być z nimi w tej chwili.

Na obozie harcerskim byłam zaproszona na ognisko, gdzie byłam miałam okazję powspominać, że kiedyś miałam 10lat i początki były ciężkie, ale mailam znajomych, z którymi ten trud obozowy razem się uczyliśmy bawiliśmy gotowaliśmy to ognisko pozwoliło mi powspominać i odkopać dawne przyjaźnie. Na tyle dużo jeżdże mam wiele przygód to nie mogę nazwać jednego wspomnienia z wakacji ale jeśli miłam bym nazwać jedną frazą terwakacje to by to było : Wakacje marzń w trudzie do celu, poprzez zapoczątkowanie wiele przykaźni.. W te wakacje miałam okazję pierwszy raz w życiu gosciu z nocowaniem moją przykaciółkę ktorą znam od 4 roku życia. Miałam plażową impreskę. W te wakacje zwiedziłam Londyn, Norfolk, gdzie się wychowałam, York, Sheffield, Leeds, Manchester, Constanta, Budapest, Bukareszt, Sibiu, Góry Fogarskie, Warszawa, Łódź, Słupsk

Wakacje 2022 na 200% będę długo wspominać.