Zgłoszenie #309
Jak ktoś to przebije, to dajcie znać!
30 listopada 2019, niedziela godzina 18:00- pobieram na telefon aplikację Qatar Airways,żeby odprawić się na lot do Bangkoku kolejnego dnia o 8:00. Trip w 11-osobowej ekipie, zaplanowany od kilku miesięcy, wszystkie noclegi zarezerwowane, podobnie jak wewnętrzne loty; stroje kąpielowe przygotowane, wolne w pracy ustawione na 3 tygodnie. Urlop wyczekany, bo na dłuższych wakacjach nie byłam kilka dobrych lat- zdarzały się tylko krótkie weekendy w Europie. No więc, pobieram tę aplikację Qatar, żeby rano nie czekać w kolejce na lotnisku. Wpisuje imię, nazwisko, datę wydania paszportu. I datę ważności paszportu, 26 sierpnia 2019.. … … słucham? nie lecę?! Przecież sprawdzałam paszport..chyba..
W 5 sekund decyzja o przebukowaniu biletu na 4 dni w przód i nadzieja na wyrobienie nowego paszportu. Oczywiście w poniedziałek rano znajomi polecieli, a ja zamiast na lotnisko pojechałam do urzędu paszportowego. Słyszę: minimum 3 tygodnie proszę pani! ” Tak, tylko ja służbowo na konferencję do Bangkoku..” … I takim sposobem 3 dni później odebrałam paszport, a nazajutrz siedziałam już w samolocie . Z kilu dniowym opóźnieniem , kilkoma przesiadkami, ale za to z paszportem, dołączyłam do moich ziomków na rajskiej wyspie Ko Phi Phi !
Sprawdzajcie paszporty!