Zgłoszenie #238

Moim ulubionym wakacyjnym wspomnieniem jest kolacja z żoną nad brzegiem morza na greckiej wyspie Nisiros. Był to jeden bardziej urokliwych wieczorów – jedzenie było pyszne, żona piękna i wino wyśmienite. O mało nie spóźniliśmy się na statek powrotny, więc kolacja przeciągnęła by się do rana i śniadania. Wszystko byłoby pięknie, ale wtedy brakowałoby nam tylko filiżanki pysznej kawy! 🙂