Zgłoszenie #1213
najlepsze wakacyjne wspomnienia są wtedy gdy tułając się po bieszczadzkich połoninach pośród szumiącego potoczku zdobywając coraz to wyższe partie gór idąc głównym szlakiem beskidzkim orientujesz się że idziesz niewłaściwym szlakiem ale nie martwisz się tym bo podziwiasz przepiękne krajobrazy wschodzącego słońca na pięknej polanie popijając pyszna kawa Costacofe i dopiero wtedy czuję się prawdziwym bohaterem a wisienką na torcie po calodziennym tułaniu po szlakach jest gorąca czekolada pita przy kominku w górskim schronisku 😉