Zgłoszenie #1191
Najmilszym wspomnieniem lata było ukazanie Warszawy kuzynowi zupełnie z innej strony, którą nie znał, aby był jako dziecko na wycieczce szkolnej. Oczywiście spacer nie obył się bez pysznej kawy z Costa Coffee oraz deseru. Zwiedziliśmy stare miasto i Łazienki królewskie. Na dworze było ciepło a zimna kawa dawała nam orzeźwienia co sprawiło, że mogliśmy mieć więcej energii i pozytywnego myślenia na zwiedzenia całej stolicy na resztę dnia.